Niemiecka liga piłki ręcznej skusiła kolejnego polskiego szczypiornistę. Tym razem granicę naszych zachodnich sąsiadów przekroczył Patryk Biernacki, dla którego będzie to zresztą powrót do Niemiec.
Wcześniej, w dalszym ciągu obecny zawodnik Sandra Spa Pogoni Szczecin, występował w klubie HSV Insel Usedom, na niższych poziomach rozgrywkowych. Ten wysoki, mierzący 194 cm wzrostu i ważący 103 kg szczypiornista, został tam wypożyczony w sezonie 2016/2017 w celu nabrania doświadczenia.
Rozgrywający trafi tym razem na drugi poziom krajowych rozgrywek, do klubu TSV Bayer Dormagen, gdzie będzie miał duże możliwości i warunki do rozwoju. Co istotne, gra na zapleczu Bundesligi, która jest jedną z najlepszych na świecie, to doskonała szansa na wypromowanie się do jeszcze lepszych zespołów. Biernacki ma bowiem dopiero 25 lat, w związku z czym zostało mu jeszcze kilka dobrych lat grania na dobrym poziomie.
Wychowanek ChKS Łódź z którym występował w polskiej drugiej lidze, w obecnie trwającym sezonie zdobył 52 bramki w 15 meczach. Dobra forma została zauważona przez wysłanników niemieckiej drużyny i z końcem sezonu zawodnik opuści Szczecin na zasadzie transferu definitywnego. Trenerzy Rafał Biały i Sławomir Fogtman, będą musieli szybko znaleźć zastępstwo dla jednego z najważniejszych zawodników zespołu przed rozpoczęciem przygotowań do kolejnego sezonu.
Zastąpienie Patryka Biernackiego nie będzie proste. Spędził on bowiem w mieście Portowców ostatnie 5 lat, za każdym razem mając ogromny wpływ na grę całej drużyny. Łącznie w jej barwach zdobył 258 bramek w 103 spotkaniach, co jest doskonałym rezultatem. Chęć sprawdzenia się w silniejszym zespole i możliwość wskoczenia na wyższy poziom, były jednak kluczowe przy rozmowach dotyczących zmiany barw klubowych.
W trakcie trwania swojej kariery zawodniczej, reprezentował nasz kraj na mistrzostwach świata U -19 w Rosji w 2015 roku, podczas których w 7 meczach zdobył 8 goli. Ponadto ma za sobą występy na akademickich mistrzostwach świata, które odbyły się w 2018 roku w Chorwacji.