Liga Costa przechodzi do hiszpańskiej ligii

Brazylijska kołowa Ligia Costa zmieniła barwy klubowe. Zamieniła Pogoń Szczecin, występujący w PGNIG Superlidze, na hiszpański klub Super Amara Bera Bera San Sebastian. Drużyna z Hiszpanii to obecnie jedna z najbardziej utytułowanych zespołów kobiecej piłki ręcznej występująca na najwyższej klasie rozgrywkowej. Gdy Costa przechodziła do tej ekipy była ona wicemistrzem swojego kraju, a obecnie broni tytułu w swojej lidze. Holistycznie, w swojej historii ta drużyna jest sześciokrotnym mistrzem Hiszpanii, również sześciokrotnym zdobywcą krajowego trofeum, a także siedmiokrotnym zdobywcą superpucharu tych rozgrywek. Mimo licznych sukcesów klubowych, nigdy nie udało się im odnieść triumfu na arenie międzynarodowej, gdzie swoją przygodę przeważnie kończyli w fazie grupowej, lub w kwalifikacjach EHF Ligi Mistrzów i Pucharu UEFA. Co ciekawe w swojej bardzo bogatej historii, drużyna z Półwyspu Iberyjskiego w sezonie 2012-2013 na obydwóch wspomnianych wcześniej klubowych rozgrywkach międzynarodowych, trzykrotnie mierzyła się także z polskim zespołem Vistul Gdynia, przegrywając 20-32, wygrywając 29-17, aby następnie znowu przegrać 22-31.

Ligia Costa da Silva swoją karierę w drużynie ze Szczecina rozpoczęła od sierpnia 2015 roku, gdy miała zaledwie 19 lat i była jedną z najmłodszych zawodniczek swojej drużyny. Imponowała jednak warunkami fizycznymi, mierząc ponad 190 centymetrów wzrostu. Jej przygoda z PGNIG Superligą dobiegła końca pod koniec 2017 roku. W szczecińskiej drużynie rozegrała łącznie 50 spotkań, z czego jej największym sukcesem było wicemistrzostwo Polski, oraz finału Pucharu Polski w 2016 roku. Najczęściej występowała na kole i w obronie, może także grać na lewym rozegraniu, Mimo to nie udało się jej odnieść z tym zespołem żadnych znaczących sukcesów, na arenie międzynarodowej. Obecnie ta zawodniczka jest reprezentantką Brazylii i gra we francuskim klubie US Altkirch. Jej powrót do naszej ligi, na pewno spowodowałby że liga znowu będzie ciekawsza dla oglądających ją kibiców.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *